Pisanie prac dyplomowych stało się od kilku lat bardzo dochodowym biznesem. Chętnych do kupowania nie brakuję więc popyt nakręca rynek. Dlaczego ludzie decydują się kupić pracę zamiast napisać ją samodzielnie? Zazwyczaj z braku czasu,ale często z powodu zwykłego lenistwa.Niektórzy uważają także,że skoro i tak płacą za swoją edukację to wydatek rzędu 500-1000 zł nie robi większej różnicy a zaoszczędzi im mnóstwo czasu i wysiłku.
Zwolennicy samodzielnego pisania prac dyplomowych argumentują,że nie ma pewności co do jakości pracy napisanej przez kogoś innego za nas.Poza tym osoba,która nie decyduje się sama wywiązać z tego zadania,nie będzie potrafiła w przyszłości poradzić sobie z trudniejszymi zagadnieniami.
Wśród osób zajmujących się procederem pisania na zlecenie prac dyplomowych znajdują się studenci, nauczyciele. Ludzie Ci zaczynają na ogół pisząc zupełnie bezinteresownie prace za kolegów, którzy później polecają ich innym.Co ciekawe potępia się zwykle nie tych,którzy piszą.Tych pierwszych uważa się wręcz za przedsiębiorczych. Krytykowani są przede wszystkim delikwenci decydujący się zlecić napisanie pracy za pieniądze.Wielu zwolenników ma opinia,że powinno się w ogóle znieść pisanie prac dyplomowych i zastąpić to końcowym egzaminem z wiedzy zdobytej podczas wszystkich lat nauki.
Z drugiej strony wydaje się, że z roku na rok młodzi ludzie mają coraz większe problemy z tworzeniem wypowiedzi pisemnych.Można się także spotkać z wypowiedzią,iż likwidacja prac dyplomowych nie jest opłacalna z punktu widzenia gospodarki.Piszący prace na zlecenie napędzają przecież gospodarkę wydając pieniądze zarobione w ten sposób na paliwo,energię,czynsze,podatki,żywność,usługi i dobra konsumpcyjne. W internecie aż roi się od stron z ofertami tego typu.
W chwili obecnej próba Zlikwidowania pisania prac na zlecenie przypomina walkę z wiatrakami.